wtorek, 26 maja 2015

Linienie u psa i kota – jak sobie z nim radzić?


Linienie, czyli gubienie martwego włosa, jest normalnym zjawiskiem odbywającym się u psa i kota zazwyczaj dwa razy do roku. Okres najintensywniejszego linienia przypada na wiosnę, kiedy to zwierzę pozbywa się zimowej ochrony, zastępując ją okrywą letnią.

Proces linienia może zostać zachwiany, czego przyczyną może być nieprawidłowe żywienie, wysoka temperatura lub choroby.

Na początku warto zainwestować w odpowiednią szczotkę dla naszego pupila, odpowiednia to taka, która dokładnie wyczesuje włos i podszerstek z dopasowaną długością szpilek. Codzienne czesanie ras długowłosych oraz cotygodniowe szczotkowanie ras krótkowłosych pomoże nam przetrwać okres linienia naszego czworonoga. Warto także pomyśleć o kąpieli, która pomoże usunąć martwy włos i oczyści skórę.


chicdog.pl

Ważnym aspektem, na który powinniśmy zwrócić uwagę przy nadmiernej utracie włosa jest żywienie. Aminokwasy są podstawowym budulcem włosa, więc ważne jest, aby karma naszego pupila zawierała dobrej jakości białko. Obecnie na rynku jest duży wybór karm gotowych z różnorodnym białkiem m.in. drobiowym, wołowym, a także rybim. Kupując karmę zwróćmy uwagę jakie i ile białka zawiera.

Dostępne są również suplementy diety dla zwierząt, które zawierają witaminy i minerały wg zapotrzebowań. Pamiętajmy jednak, że nie mogą one zastąpić dobrej karmy, a jedynie wspomóc. Jeśli zdecydujemy się stosować suplementy lub zaleci je lekarz weterynarii wybierajmy te, które zawierają kwasy omega-3, omega-6, cynk, biotynę, wit. A,E,C.


suplementy diety


Niepokojące jest łysienie, czyli nadmierne wypadanie włosów, linienie przedłużające się, lub pojawiające się zbyt często.

Jeśli uważamy, że nasz pupil po mimo regularnej pielęgnacji i dobrej jakościowo karmy zbyt mocno się leni, powinniśmy skonsultować się z lekarzem weterynarii.

Łysienie psów i kotów może być spowodowane chorobami bakteryjnymi, pasożytniczymi lub alergiami, ale także zmianami hormonalnymi, a nawet stresem.

Dlatego przy ostatecznej diagnozie bierzmy wszystkie możliwe czynniki pod uwagę, aby niczego nie przeoczyć i rozpocząć skuteczną kurację. 

 Ewelina.

poniedziałek, 18 maja 2015

Nie zostawiaj swojego zwierzaka w samochodzie!

Pogoda za naszymi oknami iście wiosenna. Dookoła zielono i ciepło. Temperatury rosną, a naszym pupilom nie zawsze wychodzi to na dobre. Szczególnie tym, które czekają na właściciela w samochodzie.

rspca.org.uk

Masz zamiar wstąpić na chwilę do sklepu? Nie bierz psa, odwieź go do domu, tam bezpiecznie na Ciebie poczeka. Nie skazuj go na cierpienie.

Uchylone okna nie obniżają temperatury wewnątrz pojazdu, samochód pozostawiony na słońcu zmienia się w piekarnik.
Samochód postawiony w cieniu, nagrzewa się równie szybko i także stanowi ogromne zagrożenie dla życia naszego pupila. 

Jest to również apel do wszystkich, którzy widzą uwięzione zwierze w samochodzie, aby nie bali się reagować. Nie przechodźmy obojętnie. Jeśli widzisz wycieńczone zwierze w samochodzie, zareaguj! Zadzwoń pod 112 i uratuj czworonoga, nie bądź obojętny na cierpienie.

Temperatura w nagrzanym na słońcu aucie to nawet 60 stopni Celcjusza! Zwierze zostaje narażone na odwodnienie, przegrzanie, udar czy uduszenie.

Psy posiadają gruczoły potowe jedynie na poduszkach łap, które podczas upałów nie są wystarczające, aby ochłodzić organizm zwierzęcia, dlatego psy chłodzą się poprzez ziajanie. To znacznie mniej wydolny sposób radzenia sobie z upałem, niż ten posiadany przez człowieka.

toz.pl

Właścicielu, bądź odpowiedzialny, nie zostawiaj (nawet na chwilę) zwierzaka w samochodzie!

Nie zostawiajmy zwierząt na balkonie ani w żadnym innym miejscu, gdzie nie będą miały możliwości schronienia się przed upałem. Dotyczy to głównie świnek morskich, królików, szynszyli oraz innych zwierząt mieszkających w klatkach, ale także psów i kotów.

Zapewnijmy naszym pupilom zawsze świeżą i czystą wodę. Udostępnijmy cień dla zwierząt przebywających na dworze.

Szczególnie narażone na skutki upałów są psy ras brachycefalicznych m.in. mopsy, buldogi, buldożki, pekińczyki czy shih-tzu. Tym rasom ograniczmy spacery w upalny dzień i zapewnijmy chłodne miejsce, w którym będą mogły odpocząć.

Właścicielu, pamiętaj o swoich czworonogach w upalne dni!
                              
                                                                        Ewelina.